Co będzie, gdy weteran odejdzie?


giggs W klubie takim jak Manchester United kibice zawsze muszą zamartwiać się, jak będzie wyglądała gra po odejściu weteranów. Któregoś dnia najbardziej doświadczeni gracze zdecydują się w końcu na odwieszenie butów na kołek. Historia wielokrotnie pokazała nam jednak, że odejście legendy na emeryturę nie oznacza obniżenia jakości gry…

Gdy odszedł Cantona, każdy myślał, że Boss nie zdoła wypełnić luki po nim. Na szczęście było zgoła inaczej. Po słynnym Francuzie pierwszoplanowe role w United odgrywali (niekórzy odkrywają do tej pory) Ryan Giggs, David Beckham czy Gary Neville.

Sięgnijmy pamięcią do roku 2003. David Beckham, ikona, i, mówiąc kolokwialnie kura znosząca złote jajka przenosi się do Realu Madryt. Zapewne każdy zna tę historię, więc nie muszę jej dokładnie opisywać, ale gdy następny piłkarz odszedł z szeregów United to ktoś musiał zakryć lukę. Pierwsze myśli padły na Chrisa Eaglesa oraz Darrena Fletcheraa, jednak Ferguson uznał ich za niedoświadczonych i postanowić ściągnąć ogranego w lidze portugalskiej Cristiano Ronaldo.

Wróćmy do czasów dzisiejszych. Teraz młodzież w futbolu jest bardzo ważna, ale swoją wartość mają też weterani. Popatrzmy na Manchester United, AC Milan, AS Romę, Real Madryt, Juventus czy na Inter. Weterani odgrywają tam ważną rolę, chyba najbardziej w Manchesterze i Milanie. I co za tym idzie? United 2 razy pod rząd znalazł się w finale Ligi Mistrzów, tak samo AC Milan, który zdobył bardzo dużo trofeów dzięki swoim „dziadkom”.

W zeszłym sezonie każdy martwił się, jak będzie wyglądała gra United po tym, jak Giggs i inni doświadczeni odejdą na emeryturę. Zapewne Giggs, van der Sar czy Scholes pograją w piłkę jeszcze kilka lat. A co potem? Być może zostaną trenerami w zespole Diabłów? Kto wie… Ryan Giggs to świetny przykład osoby, która granie w piłkę na najwyższym poziomie umie połączyć z rodziną. Jest walijczykiem, jednak w 1981 przeprowadził się do Manchesteru. Najtrudniejsze chwile w jego życiu to 3 lata spędzone w nowym mieście słynącym z kolei. Jednak Giggs się przełamał, nie poddał się i robił to co kochał, czyli grał w piłkę. Jednak był moment w jego życiu, kiedy chciał pójść w ślady ojca i zostać zawodowym rugbystą. Gdyby nie przeprowadzka pana Dannego Wilsona to Ryana nie byłoby w United.

Przez ostatni tydzień szukałem coś ciekawego na temat Giggsa. Doszukałem się informacji o tym, jak Ryan nie chciał wybaczyć swojemu ojcu tego, że odszedł od rodziny. O tych zdarzeniach Giggs powiedział:

„Kochałem go i dalej go będę kochał, jednak to co się kiedyś stało zostanie w moim sercu na zawsze…”

Następcy Giggsa

Następcą Ryana Giggsa miał zostać portugalski skrzydłowy Cristiano Ronaldo, jednak po namyśle Fergusona nie stało się tak, młody Portugalczyk wywalczył miejsce w pierwszym składzie i stał się graczem Czerwonych Diabłów, podczas, gdy Giggs grał na drugiej stronie boiska.

Kolejnym następcą miał być lewonożny Kieran Richardson. Wychowanek United, z pochodzenia Anglik. Jak sam powiedział, wielu rzeczy mógł uczyć się od Giggsa. Jednak młody pomocnik furory w United nie zrobił i w 2008 został sprzedany do Sunderlandu.

Kolejny piłkarz, który miał zawładnąć bokiem pomocy United na długie lata miał być Chris Eagles. Jednak podobnie jak Richardson kariery w Manchesterze nie zrobił i został sprzedany do Burnley.

Czy w Manchesterze United doczekamy się godnego następcy genialnego Walijczyka? Miejmy taką nadzieję…

Autor: Mirkowski

1 Odpowiedź to “Co będzie, gdy weteran odejdzie?”


  1. 1 enteniatues 31 stycznia 2011 o 4:16

    nalezy sprawdzic:)


Dodaj komentarz




Statystyka

  • 7 013 hits

Reklama

Miejsce na twoją reklamę !